Brys Brys
264
BLOG

Mettan Guy "Fenomen rusofobii"

Brys Brys Rozmaitości Obserwuj notkę 0

U mnie wychodzi taka dziwna książka szwajcarskiego dziennikarza i historyka Guya Mettana (też mu się nazwisko pod tematykę dopasowało) o źródłach rusofobii. A właściwie to tematem owej książki ma być odpowiedź na następujące pytanie: 

 

- Dlaczego to ciemne siły i spiski demonizują Rosję?

 

Mettan Guy "Fenomen rusofobii"

 

"Fenomen rusofobii" znaczy się będzie omawiany przez kilkaset jak przypuszczam stron. 

 

Wobec tego wiekopomnego wydarzenia na takiej jednej ruskiej stronie pojawił się wywiad z Autorem, który zamierzam aktywnie tłumaczyć z już przetłumaczonego.

 

 

Signor Mettan dlaczego zdecydował się Pan napisać tą książkę? Czyżby miał Pan z Rosją jakieś stosunki? Tzn. Interesy?

.

— Ależ skąd! Powody mojej publikacji są dwa. Jeden z nich jest osobisty a drugi zawodowy. W 1994 adoptowaliśmy w Rosji dziewczynkę. Oksanę. Dziś ta panna ma już 25 lat. Od momentu adopcji zacząłem interesować się Rosją. Nawet stałem się Przewodniczącym Izby Handlowej Szajcarsko - Rosyjskiej. Wielokrotnie podróżowałem po Rosji i wie Pan co, że zawsze mnie zastanawiał ten dysonans poznawczy jaki przeżywałem czytając negatywne opisy zawarte we wszelkich gazetach europejskich i ten znany mi z podróży do Rosji. Istnieje niezwykła przepaść pomiędzy obrazami jakimi karmią nas media na Zachodzie a rzeczywistością jaką możemy spotkać w Rosji. Dlaczego więc tak dużo antyrosyjskich stereotypów znalazło się w powszechnym obiegu? To są właśnie pytania, które przyczyniły się do tego, że postanowiłem napisać na ten temat książkę. A decyzja o podjęciu się tego zadania zapadła w momencie, w którym wybuchł kryzys na Ukrainie w 2014 roku.

.

 — !!!... A w jakich językach została wydana pana książka "Rusofobia - 1000 letnia przepaść?"

.

— No wie Pan... moja książka po raz pierwszy została opublikowana w języku francuskim w 2015 roku za sprawą wydawnictwa Editions des Syrtes. W maju tego roku ukazała się już po rosyjsku dzięki niezwykle prężnemu wydawnictwu Paulsen a Mosca. Wydanie mojej książki w języku włoskim zawdzięczam jakże świetnemu Sandro Teti Editore. W przygotowaniu dzięki Clarity Press jest już tłumaczenie na język angielski. W 2017 roku moja książka powinna pojawić się także w serbskim oraz chińskim.  Być może nawet szwedzkim. Właśnie teraz szukamy niemieckiego wydawcy.

.

To wspaniale! Naprawdę! Pana książka musi być po prostu za.... tzn. wspaniale napisana i porywająca. Dowiedziałem się także, że analizuje pan "fenomen rusofobii" w kontekście historycznym. Czy mógłby pan pokrótce opowiedzieć o źródłach rusofobii we współczesnym świecie?

.

— Ależ to oczywiste, że opowiem! Wydaje się to paradoksalne ale źródłem rusofobii na Zachodzie jest starożytna Rosja! To właśnie tam, w tych wszystkich rozgrywkach politycznych oraz religijnych, które trwale odsunęły Rosję od Zachodu, należy szukać wszelkich źródeł. Wie Pan ja sam początek tego fenomenu ustawiam gdzieś w okolicach Karola Wielkiego czyli przypuśćmy w 800 roku. Umiejscawiam ją w klimacie Cesarstwa Konstantynopolu i rozgrywkach Kościoła Katolickiego z Prawosławnym. Bo wie Pan: 

studiując historię dowiemy się tego, że Karol Wielki to był taki książę, który oprócz tego, że się zbuntował to postanowił na dodatek uniezależnić się całkowicie od Cesarstwa Wschodu i Bizancjum. Nieco później jego następcy stworzyli Święte Imperium Germańsko-Rzymskie. Było to pod koniec X wieku. Ponadto zachęcili Papieży do reform religijnych co zadecydowało o tym, że rosła przepaść i niechęć wobec greckich Kościołów Wschodu. Te z kolei buntowały się naiwnie myśląc, że to rosnący dystans to wina zabiegów władców a nie demokratyczna decyzja Soborów.

 

W konsekwencji pod koniec XI wieku rodzi się schizma a Rzym staję wówczas miejscem antyortodoksyjnej i antygreckiej propagandy. Tak oto skłócono chrześcijan zachodu i prawosławia na poziomie religijnym i politycznym. Kiedy Ottomanowie zdobyli Bizancjum w 1543 wszystkie te niechęci, wszystkie te plotki, chochoły i nazizmy automatycznie przeniosły się na Rosjan.  No bo to oni przejęli schedę po Bizancjum.

.

Ooo ... ja cię... A jakie to były niechęci?

.

— Juz Panu tłumaczę. Oskarżenia Zachodu dotyczą dwóch obrządków. Przede wszystkim greckiego. No ale jak greckiego no to wiadomo, że automatycznie rosyjskiego. Zaczęto mówić, że te wszyscy Rosjanie to znaczy Grecy są barbarzyńcami, półdzikimi niewolnikami tyranów i despotów. Wtedy gadali jeszcze, niech sobie Pan to wyobrazi, że ta chorda chce podbić cały świat!  Czyli oprócz tego, że są ekspansjonistami to przypięto im, przy tych wszystkich pomówieniach, łatkę antysemitów. Tak w ogóle to mówiło się wówczas o Rosjanach w sposób niedopuszczalny jak na europejskie standardy. Mówiono np., że są to osoby bardzo agresywne. I to tak agresywne, że nie można sobie tego nawet wyobrazić. Tak więc te pełne agresji osoby chcą podbić Zachód.

 

I wie Pan co?

 

(twarz dziennikarza ścięła się nagle w grymasie maksymalnej uwagi)

 

To są właśnie te pradawne, starożytne oskarżenia i osądy, które odnajdziemy także i dzisiaj. Tylko, że dzisiaj wszystko to zostało opakowane inaczej. Nowocześnie. Nie tak jak wtedy. A wie Pan, że cała ta nowoczesna rusofobia zaczęła się we Francji pod koniec XVIII wieku? Własnie wtedy tajemny gabinet Ludwika XV spreparował fałszywy "Testament Piotra Wielkiego". W tym testamencie wielki car Rosji nakazuje swoim spadkobiercom podbić całą Europę. Potem to kłamstwo powtórzył Napoleon w 1812 roku aby usprawiedliwić inwazję na Rosję. Nawet Anglicy, tak tak Anglicy właśnie, odważyli się przetłumaczyć "Testament...". Zrobili to tylko po to aby w 1853 roku zagarnąć Krym. To od tego pseudotestamentu zaczęło się wszystko, to, co obserwujemy, to niezwykłe szaleństwo trwające do dzisiaj. Tymczasem fałszerstwo "Testamentu Piotra Wielkiego" zostało udowodnione już pod koniec XIX wieku.

 

Tyle to wieków Rosja musiała znosić niechęć zainspirowaną przez Francję i Anglię.

.

No dobrze ale... jak to wszystko ma się do współczesności?

.

— Tu chodzi o mechanizm tej samej manipulacji. której użyli Amerykanie w 2003 roku aby usprawiedliwić swoją inwazję na Irak!  Pamięta Pan te wszystkie bronie biologiczne i masowej zagłady, których nie było???

 

Prawda jest jak oliwa i zawsze na wierzch wypłynie. Historia jest dynamiczna i wciąż się toczy a my nie widzimy tego zbyt jasno. Dlatego teraz też możemy pomylić się interpretując wydarzenia jakie miałby miejsce na Majdanie w 2014 roku i nie zobaczyć identycznej manipulacji. Tam tez postanowiono obalić legalna władzę za pieniądze uzyskane od USA. O tym mówiła nawet Victoria Nuland przed Kongresem. Te słynne 5 miliardów władowane w manifestacje i obalenie rządu. 

.

Ale wie Pan Rosja zawsze w mediach przedstawiana jest jako agresor i niebezpieczeństwo. Dlaczego Pana zdaniem Rosja jest demonizowana w ten sposób?

.

— To wszystko ma swój początek tam, gdzie zaczyna się moja książka. Zachód to Dobro, wartości uniwersalne, demokracja, prawa człowieka, wolność, zdrowa ekonomia podczas gdy Rosja reprezentuje tyranię, nazizm, rewolucję i socjalizm, zniszczenie jednostki. Ten podział na biel i czerń decyduje o ogólnym obrazie jaki nosi w sobie przeciętny człowiek....czerń i biel, dobro i zło, jasność i ciemność...tego nie ma...

 

Mettan Guy "Fenomen rusofobii"

Mettan Guy "Fenomen rusofobii"Mettan Guy "Fenomen rusofobii"

Mettan Guy "Fenomen rusofobii"

Brys
O mnie Brys

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości